Wnętrze domku z włączonym oświetleniem. Zdjęcie jest niestety trochę niewyraźne.
Kolejne ujęcie sceny piknikowej, tym razem widziane zza szyby, ponieważ cały domek był osłonięty akwarium z plexi.
W sypialni jest kilka fajnych rzeczy. Lalę też sama ubierałam. Na froncie widoczna jest komoda zrobiona z pudełek po zapałkach, pomalowanych, ozdobionych koralikami jako uchwytami, całośc oklejona ozdobnym papierem. na komodzie czapka i rękawiczki ze skóry z prawdziwej rękawiczki. Opaska i lakier do paznokci zrobione z modeliny. Kufer to jakiś gadżet na choinkę. Buty to zbieranina, część kupiona w sieci i zgodna ze skalą, inne to Barbie. Szafa ma szyby z pleksi i wypełniona jest poskładanymi kawałkami materiału imitującymi pościel i ubrania. Koc na łóżku zrobiony z szalika i poduszki też.
Inne ujęcie sypialni. Meble w niebieską kratkę nabyte na targu staroci. Obrazki przedstawiają sceny z polowań. Torebka to moje dzieło, podobnie jak deska do pracy na biurku. Ołówki zrobione z wykałaczek, a kubeczek to jakaś metalowa zatyczka do czegoś. Półeczka kupiona w sklepie i pomalowana przez mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz