Nie tylko widać cudnie Japończyka wykonania Lori, ale także takie cuda jak wygrzebana na eBayu japońska harfiarka z kości słoniowej, japońskie laleczki, smok na krysztale, kimono wiszące na ścianie, wachlarze, czajniczki itp.
Trochę więcej fajnych szczegółow. Takich jak fioletowy smok, którego kupiłam w wielkim chińskim markecie, jeżdżąc z młodym na zajęcia muzyczne, kiedy jeszcze mieszkalismy w NY. Bambus w zdobionej doniczce, delikatne malowane mebelki, pocztówki z różnych oriantalnych częsci świata na stole itd.
Z prawej na przodzie widać parasolki, trochę niewyraźnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz