Witajcie na moim blogu!

Miniatury to wspaniałe hobby.

piątek, 8 października 2010

Oriental store cz. 10

Tego cudnego facecika kupiłam za niewielkie pieniądze (well, w porównaniu z normalnymi stawkami) od mojej miniaturowej psiapsióły, Lori, która takie cuda robi z porcelanowych zestawów i normalnie od razu pokłon w jej stronę.
Na szafeczce mamy kolejnego Samuraja i wazę (koralik). Szafeczka pochodzi z japońskiej firmy, która ostatnio wyprodukowała ciekawe zestawy sytuujące się między skalą 1:16 (Barbie) i 1:12 (typowe domki).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz