Zabrałam się wreszcie za drugą salę księgarni i jest już praktycznie skończona, brakuje mi jeszcze jednego lub dwóch elementów.
Ponownie, regał skonstruowałam przed wklejeniem go do wnetrza, zapełniłam pólki i dopiero potem wylądował w środku. Oczywiście, sowy są wszechobecne.
Pod oknem znalazł się stoliczek z pozycjami specjalnymi (Tołstoj i Harry Potter, hehe).
Ksiegarnia stała się nareszcie ciepłym, przytulnym miejscem, gdzie można w spokoju poczytać.
Księgarnia "Pod Śnieżną Sową" zaczyna naprawdę tętnić życiem.
A na górę wprowadził się teraz student, z czego wniosek, że właścicielka księgarni wynajmuje mieszkanie nad księgarnią, a sama w nim nie miaszka.
Także w księgarni trochę się zaludniło:
Wneytrze mojego domku jest juz bardzo bliskie ukończenia: kilka drobiazgów na kocim strychu i sypialnia to wszystko, czego mi brakuje.
Potem juz tylko zewnętrzna kosmetyka, no i ogród oczywiście:))))
Witaj. Świetnie wygląda ten regał, bardzo realistycznie. Zapraszam do siebie http://ozuszka.pinger.pl/
OdpowiedzUsuńRegał jest imponujący!:)Fajny tem pokoik na górze:)
OdpowiedzUsuńCudowności tworzysz. Pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńAle dużo pracy włożyłaś w ten regał. Tyle książek... Świetnie wyszło.
OdpowiedzUsuń